W końcu doczekałam się swojego pierwszego spotkania blogerek :) Nie zawiodłam się, dziewczyny są po prostu cudowne! Wszystkie!
Usadowiłyśmy się w Spencer Pub na ulicy Wojewódzkiej w Katowicach. Lokal ma klimat londyński, obsługa miła i tylko żałuje, że mam spory kawałek do stolicy śląska, bo chętnie bym tam wybierała się od czasu do czasu.
Na pierwszy ogień poszła Dominika i uczyła nas, jak kręcić włosy na chustę. Najpierw pokaz instruktażowy na Kasi, a później do odpowiedzi z lekcji zgłosiła się Gosia. Ja na pierwszy raz ode mnie szóstka z plusem!
A teraz pora na Angel i rozprawa nad parafiną w kosmetykach. Olaboga, jutro z rana przeglądam kremy, mleczka i inne w poszukiwaniu tego "cuda". Out do kosza. Angel na moim zdjęciu nieco rozmyta, ale ten efekt nadaje dozy tajemniczości, a przecież kosmetyki bez tajemnic...!
Moja mała, skromna wypowiedź na temat zdjęć, wywołała burze wśród przekupek, więc spodziewajcie się na dniach ulepszonej, doskonalszej wersji moich doświadczeń, które na blogu będą prezentowały się lepiej :) To nie tak, że mnie nie słuchano- wręcz przeciwnie, każdy wie coś na temat zdjęć na blogach i wymieniałyśmy się doświadczeniami, m. in. kradzieżą zdjęć.
Zgadnij kotku co mam w środku :) Same znakomitości! O których będzie więcej w kolejnym poście.
Jak widać na gifie wyżej, było nas dość sporo, a co za tym idzie- wesoło :) Osobiście nawiązałam kilka interesujących znajomości, poznałam całkiem nowe osoby i spotkanie uważam za udane. Teraz nie wyobrażam sobie, żeby nie chodzić na takie eventy :)
Ja się kajam za to przeszkadzanie, nawet publicznie na blogu u mnie masz to na piśmie ;)
OdpowiedzUsuńTwój wykład był bardzo ciekawy, to te emocje... będę czekać na Twoje opracowanie :)
fantastycznie było Cię poznać! :)
ściski cieplutkie, Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com
Widać, po zdjęciach, że się dobrze bawiłyście ;D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji brać udziału w żadnym spotkaniu blogerek, bo zwykle gdy one się odbywają nie ma mnie w Polsce...
ja można pobrać na bloga to zdjęcie w formie gifa bo podoba mi się
OdpowiedzUsuńPostępujesz tak jak ze zdjęciem. Zapisujesz klikając prawym klikiem na gifa "Zapisz obrazek jako...", akceptujesz i wrzucasz na bloga jakbyś udostępniała normalne zdjęcie :-)
Usuńspróbuję dzięki za miłe towarzystwo do zobaczenia w Częstochowie :)
Usuńi mnie tam nie byłe :( ale gapa ze mnie...
OdpowiedzUsuńMartuś świetna osóbka z Ciebie ;*
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że spotkanie się udało.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona ze swoich zdobyczy ;D
Ahaha, ja się cieszę, że nie dodałaś żadnego zdjęcia, na którym jestem ja :D (poza grupowym, grupowe się nie liczy bo i tak nic na nim nie widać :D)
OdpowiedzUsuńMasz literówkę w tytule :P
UsuńŁaskawca ze mnie :)
UsuńA literówki już brak :)
Jak widać spotkanie było udane. :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie było Cię poznać i mieć przyjemność współorganizacji :) Mam nadzieję, że będzie nam dane jeszcze się spotkać :) I z niecierpliwością czekam na posta nt. zdjęć, bo niestety zostałaś trochę zagadana :( A temat był bardzo interesujący :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwidać, że spotkanie się udało i miło spędziłyście razem czas :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że kiedyś wezmę udział w takim evencie ;)
jak widać po zdjęciach spotkanie możecie zaliczyć za udane :)
OdpowiedzUsuńWidać, że spotkanie bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńspotkanie jak najbardziej udane :)
OdpowiedzUsuńoby więcej takich spotkań ! :)
pozdrawiam :):)
Cudowne spotkanie :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za zorganizowanie tak fajnego spotkania.:)
OdpowiedzUsuńsporo Was- widać, że wszyscy zadowoleni:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój nagłówek- też chcę taki;P
Miło było Cię poznać :*
OdpowiedzUsuńMusiało być zabawnie ; D świetnie zdjęcia ; D
OdpowiedzUsuńTo było bardzo udane spotkanie, bardzo miło mi było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńFajnie było na spotkaniu :))
OdpowiedzUsuńSuper relacja!:D
OdpowiedzUsuńFantastyczne spotkanie - GRATULUJĘ :)
OdpowiedzUsuń