Tak jak do tej pory nie znosiłam towarzystwa dziewczyn, tak odkąd chodzę na takie spotkania- uwielbiam! Bo to nie są bzdurne gadki o kremie z dziesiątkami szkodliwych substancji, który tak świetnie nawilżył, tylko konkrety od dziewczyn, które się na tym znają. A znają się bo to lubią i przeczytają najpierw skład kremu a nie to co obiecuje producent. W dodatku miałyśmy małe after z Gosią i Magdą w Belgu także dzień uważam za bardzo udany ;-)
Na tym spotkaniu dużo znajomych twarzy i blogów ale i kilka nowości dla mnie. Wszystkie dziewczyny są cudowne i bardzo miło spędziłam czas.
Na tym spotkaniu dużo znajomych twarzy i blogów ale i kilka nowości dla mnie. Wszystkie dziewczyny są cudowne i bardzo miło spędziłam czas.
Zdjęć nie będę wstawiać, bo mnie nie wyszły (nie licząc tych dwóch i fotki włosów Elizy :P) a podkradać nie będę, bo na każdym jakie widziałam wyglądam jak zombie :P Zachęcam zatem do odwiedzenia blogów dziewczyn :)
Na każdym spotkaniu dowiaduję się czegoś ciekawego, tym razem (nie licząc wskazówek o zdrowym odżywianiu Angel) było to wystąpienie braffiterek. Dziewczyny prowadzą sklep w Częstochowie, opowiedziały nam o prawidłowym noszeniu i dopasowaniu stanika oraz podpowiedziały jaki rozmiar nosić powinnyśmy. Chyba się tam wybiorę :)
A oto co wpadło w moje ręce:
Bath & Body Works czyli mydło do rąk w płynie oraz kokosowy balsam do ciała.
Orginal Source i pachnący zestaw do kąpieli.
Orginal Source i pachnący zestaw do kąpieli.
Eveline zawsze mnie pozytywnie zaskakuje.Tym razem otrzymałyśmy peeling i krem do rąk oraz dwa peelingi enzymatyczne.
Embryolisse i próbka kremu nawilżającego do twarzy.
Selling Beauty i cielista kredka od Revlon.
Fresh&Natural i cukrowy peeling do ciała.
Quiz i zielonkawy lakier do paznokci.
Diva Poland i komplet sztucznej biżuterii.
Paula Art i absolutnie przesłodkie kolczyki i bransoletka
Chocolissimo czyli czekolada na patyku :-)
Big-active i pyyyyszne herbatki.
Okej, niech będzie! Następne robię ja! Ale to jakoś po nowym roku, OK? :)
Fajne są takie spotkania :-)
OdpowiedzUsuńOk, czekamy :)
OdpowiedzUsuńJa to bym chętnie, tylko i wyłącznie, przyjechała na..... propozycje z dwóch początkowych zdjęć. Mniam:)
OdpowiedzUsuńKolczyki z 3-ciego zdjęcia od dołu są świetne!
OdpowiedzUsuńO, jak miło, bardzo lubię takie spotkania dla ploteczek.
OdpowiedzUsuńno widzę że spotkanie bardzo udane :) mam nadzieję że następnym razem będzie mi dane się z Wami spotkać :*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam spotkania, mimo iż byłam tylko na jednym:) ten klkimat to coś wspaniałego:)
OdpowiedzUsuńJestem raczej wzrokowcem i odkąd trafiłam na Twojego bloga wydaje mi się, że znam Cię z widzenia, chodziłaś może do III LO w mieście "tytułowym" ? :)
OdpowiedzUsuńHohoho, a to mnie zaskoczyłaś! Chodziłam właśnie do tego liceum! :) Też tam chodziłaś?:)
UsuńCzyli miałam rację :) Tak również tam chodziłam, tylko klasę niżej o ile się nie mylę :)
UsuńNo to koniecznie na następnym spotkaniu musisz być :D
UsuńJeśli mi się uda, z miłą chęcią :)
UsuńUwielbiam takie spotkania :) Piękne bransoletki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Orginal Source a kawa wygląda pysznie ; D
OdpowiedzUsuńMakaron ze szpinakiem mmm... a ja tu głodna siedzę na uczelni :ccccc
OdpowiedzUsuńAnomalia
super dodatki przyniosłaś ze spotkania;) A patrząc na szpinak zrobiłam się meega głodna, czas na obiad ;P
OdpowiedzUsuńMam dokładnie taki sam balsam z BBW - jest jednym z piękniej pachnących prezentów jakie dostałam, uwielbiam zapach kokosa:)
OdpowiedzUsuńJam chętna :-) byle nie daleko od dworca bo mam problemy z orientacją w terenie :)
OdpowiedzUsuń