2. Tonik ogórkowy, Ziaja- jeden z moich ulubionych toników. Chętnie do niego wrócę nie jeden raz.
3. Olejek do włosów, Sesa- wiązałam z nim duże nadzieje, niestety nie było spektakularnych efektów.
4. Płyn micelarny, Flos-lek- ten z kolei miał swoją chwile TUTAJ
5. Krem do rąk, Isana- kupiłam go z myślą o kremowaniu włosów, w tej roli jak i standardowej się sprawdził. W dodatku za taką cenę- warto spróbować.
6. Płyn micelarny, Be Beauty- Mój numer jeden póki co. Dzisiaj kupiłam kolejną flaszkę :-)
7. Antyperspirant w kulce, Nivea- Jestem ich wielką fanką! Ładnie pachną i odpowiednio mnie chronią przed plamami pod pachami.
8.Sól do kąpieli o zapachu figi, On-Line- Bardzo przyjemna sól! Pięknie pachnie i fajnie się pieni (o matko ile tam chemii zapewne!) Kupię jeszcze raz!
10. Long cover fluid, Paese- Dla mnie podkład idealny. Swoją recenzję miał TUTAJ
11. Korektor pod oczy, Maybelline- Mój ulubiony korektor. Mega wydajny i mega trwały.
Cóż, dużo tego nie było, ale to były ciężkie miesiące kiedy nie miałam czasu na eksperymenty i nowe to testy. Teraz będzie tylko lepiej :)
znam tylko biedronkowego micelka :) ja jeszcze zbieram przez te parę dni pewnie krem wykończę i też denko :D
OdpowiedzUsuńciekawe zużycia :)
OdpowiedzUsuńHa, właśnie zakupiłam sobie ten korektorek. Też go lubię, jako jeden z niewielu nie zbiera się w zmarszczkach. Odnośnie do miceli, nawet bym ich nie kupiła, jakoś do mnie nie przemawiają. Ale właśnie tak sobie myślałam o Sesa... hm.. może zaryzykuję i sobie zrobię kuracje, ale to jak skończę Jantara, znowu :P Moje denko znowu olbrzymie, ale jeszcze czekam do końca bo ciągle się coś kończy..
OdpowiedzUsuńI tak jest całkiem dobrze :) Za korektorem się muszę rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńIdę poczytać coś napisała o micelku z Eveline :) A denko całkiem, całkiem.
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubie tonik z Ziaji, reszyy kosmetyków jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTroszkę kosmetyków udało Ci się zużyć :) Niektóre z nich lubię :)
OdpowiedzUsuńsesa się nie popisała?? a to dziwne, u mnie spisała się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńto teraz czas na zaopatrzenie się w nowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńAż 3 produkty z kolorówki. U mnie kolorówka nie chce schodzić :D
OdpowiedzUsuńTrochę tego się nazbierało :))
OdpowiedzUsuńJejku jest tego dość dużo :) A i Long cover fluid mam i też jestem z niego zadowolona :D
OdpowiedzUsuńdosu-i-wlosy.blogspot.com
Ta sól do kąpieli wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNigdzie jej nie widziałam!
Ja ją kupiłam chyba w Hebe za skandaliczną kwotę 5zł :)
UsuńTonik ogórkowy Ziaja ja także bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten puder i bardzo go lubiłam:) Szału nie było co prawda, ale za taką niską cenę nie liczyłam na spektakularne efekty:)
OdpowiedzUsuńMam pół butelki chyba tego toniku ogórkowego, ale nie lubię go, chcesz? :)
OdpowiedzUsuńlubię ten tonik z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńTen podkład mnie ciekawi;)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć, znam tylko micela z biedronki, jest ok, ale na razie będę testować dalej ;-)
OdpowiedzUsuńNiedawno zaczęłam używać sesy, na razie wiem tyle że strasznie podoba mi się jej zapach. Jeśli chodzi o efekty to jest zbyt wcześnie :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko micela z biedronki :) No i tonik z ziaji, ale niestety jestem na niego uczulona ;(
OdpowiedzUsuńMi ten antyperspirant w kulce z Nivea w ogóle się nie sprawdza. Mam wrażenie, że w ogóle nie działa.. Tonik z Ziaji bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZ Twojego denka miałam tylko micela z Biedronki i miło go wspominam.
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony tonik aloesowy z Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńprzymierzam się do zakupu tego toniku z Ziajki :)
OdpowiedzUsuńmam Sesę w zapasach i pokładam w niej spore nadzieje...
OdpowiedzUsuńKolkę z Nivea też miałam. Całkiem dobra nawet, ale ja wolę 'tradycyjne' dezodoranty :)
OdpowiedzUsuń