24 sierpnia 2013

FOTO MIX

   Hej! Dzisiaj nowość na moim blogu: FOTO MIX. Zapraszam do oglądania i czytania małej relacji z minionego tygodnia :)
    17 sierpnia odbyło się nasze częstochowskie spotkanie blogerek. Relacja ze spotkania jest już na blogu, natomiast foto upominków pojawi się już niedługo :)
 
  Teraz to już after spotkaniowy w Boulangerie. Było nas kilka, bardzo kameralnie ale i tak cudownie spotkać się i pogadać ot tak, bez spiny i zawstydzeń. Żałuję, że tak późno zorientowałam się, że można poprzez takie spotkania poznać na prawdę fajne, ciekawe osoby :) Foto górne pstryknęła Puszysława. Dolne też z jej aparatu :-)

 


  Czujecie co znalazłam na bardzo głębokim dnie szafy? Koszulkę w wiewiórki :D Padłam jak ją zobaczyłam, centralnie nie mogłam się opanować :) Wiedziałam, że szafy kryją w sobie najdziwniejsze rzeczy, ale to przebiło chyba wszystko. Najlepsza hipsterska koszulka EVER! Dobra, nie jestem tak hardcorowa, żeby wyjść w niej na ulice, ale dobrze wiedzieć, że jest. Tak na wszelki wypadek.
 

   W czwartek rano pojechałam do mojego brata, do Krakowa. Bardzo lubię Kraków i spokojnie mogłabym tam mieszkać, chociaż czasami jeszcze się zgubię w uliczkach, to i tak są tak piękne, że wcale tego nie szkoda. Zwiedziłam nowe lumpeksy i byłam na lodach na ul. Starowiślnej. O matko! Te lody są ZAJEBISTE! Dosłownie! Jak będziecie w Krk, koniecznie tam idźcie! Gała 2,5zł a radości pełno. Tak jak i z sukienką z ciucholajda. A do Golden Rose nie mogę wchodzić, bo głupieję i nie wiem jaki lakier wybrać :( W Krakowie byłam już w wielu miejscach, ale Kazimierz i te cudne retro kamieniczki i restauracyjki zawsze łamią mi serce, że tam nie mieszkam.







      To chyba tyle na ten tydzień. Do tej pory robiłam dużo zdjęć, jednak nie tak bardzo związanych ze mną, a jeśli coś się działo, to zwyczajnie nie uwieczniałam tego na zdjęciach. Może wejdzie mi w nałóg robienie więcej zdjęć, żeby mixy były ciekawsze.

24 komentarze:

  1. Śliczne zdjęcia a koszulka w wiewióry wymiata. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę spotkania, fajny mix :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie posty, są takie hmmm..? Odprężające (?) ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zajeista jest ta koszulka :DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny mix, lubię przeglądać takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koszulka fajowa :D
    Dobrze, że spotkanie będziesz mile wspominać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajny miks.Chyba polubię posty tego typu:).

    OdpowiedzUsuń
  8. a ile kosztuje ten top coat z GR ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietna ta wiewiorowa koszulka :)
    Naprawde wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne szkoda że nie mogłam być w Częstochowie

    OdpowiedzUsuń
  11. Koszulka genialna, ja tam bym jej nie zdejmowała :P

    Lakiery! Przypomniał mi się ten olejek. Użyty raz, ważny do 2015. Jeżeli masz coś na zbyciu, to weź. Jeżeli nie, to i tak go dostaniesz :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne zdjęcia, a koszulka rewelacja:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Koszulka w wiewióry jest boska! :D A w Krakowie byłam tylko 2 razy w życiu - tak na dłużej niż jeden dzień ;) Piękne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna kobietka z Ciebie :D muah :*

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam Kraków:) a w takiej koszulce bym wyszła jak najbardziej:D fajna jest:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja tam bym wyszła w tej koszulce :D podoba mi się ten środkowy lakier:D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za chęć wyrażenia opinii :)
Postaram się odpowiedzieć komentarzem na komentarz :)